
“Tosiu to bardzo dzielny jeżyk, w jego małym kolczastym ciałku jest ogromna wola życia. Na początku grudnia, kiedy było dość zimno i kiedy jeże śpią, on wycieńczony, bardzo chory, szedł do ludzi, aby znaleźć dla siebie pomoc. Był bardzo chory, miał zapalenie płuc, był wyziębiony i osłabiony. Prognozy nie były optymistyczne, ale to małe dzielne stworzenie bardzo chciało żyć… i jest z nami.”
– Fundacja Przystań Ocalenie.